Jesień to przede wszystkim czas gruszek. Owoce te najczęściej jadane są na surowo, ale świetnie smakują także pieczone czy smażone. Możesz przygotować z nich wiele przetworów – dżemy, powidła, nalewki. Do mojej spiżarki gruszki trafiły w postaci przepysznej konfitury.
Gatunków gruszek jak bardzo dużo – szacuje się, że nawet kilka tysięcy odmian. Do przygotowania konfitury wybrałam soczyste gruszki Klapsa. Ich smak dodatkowo podkręciłam ziarenkami wanilii. Słoiczek domowej konfitury gruszkowej z waniliową nutą wykorzystałam już jako smarowidło do pieczywa i naleśników, ale myślę, że sprawdzi się doskonale jako dodatek do wielu deserów.
Przygotowanie
Gruszki obierz, usuń gniazda nasienne i pokrój w małą kostkę.
Pokrojone owoce umieść w garnku i zalej sokiem z cytryny.
Laskę wanilii przekrój wzdłuż na pół i wyjmij ziarenka przy pomocy noża. Ziarenka wanilii wymieszaj z cukrem, a następnie zasyp nim gruszki.
Odstaw do lodówki lub w inne chłodne miejsce na minimum 2 godziny, aby owoce puściły sok.
Garnek umieść na palniku. Na początku gotuj na dość mocnym ogniu, aby gruszki się zagotowały. Po zagotowaniu zmniejsz ogień.
Smaż, mieszając co jakiś czas, aby konfitura się nie przypaliła (jeśli owoce puściły bardzo mało soku możesz ewentualnie dodać nieco wody do smażenia).
Jeśli konsystencja jest odpowiednia zdejmij garnek z palnika. Gorącą konfiturę przełóż do umytych i wyparzonych wrzątkiem słoików. Zakręć je i postaw do góry dnem.
Konfiturę warto pasteryzować trzymając słoiki przez ok. 10 minut w dużym garnku z wrzącą wodą lub na sucho w piekarniku nagrzanym do temperatury 120 stopni C. Dzięki temu przetwory będzie można długo przechowywać bez obaw o ich trwałość.
wygląda świetnie!
Bardzo lubię gruszki :) Taka konfitura na pewno jest pyszna!