Restauracja na 31 piętrze

Tym razem odwiedzamy najwyżej położoną restaurację w Londynie :) 

Zapraszam do przeczytania kolejnego artykułu z serii Jedzenie jest GREAT, którego autorem jest Martin Oxley – dyrektor ds handlu i inwestycji w ambasadzie brytyjskiej w Warszawie, pasjonat brytyjskiej kuchni oraz wszystkiego co z nią związane.

Martin w kolejnych tekstach opowiada nam o brytyjskiej kuchni i jedzeniu – przy aktywnym wsparciu Ambasady Wielkiej Brytanii. Zapraszam do lektury i oddaję głos Martinowi:

Jesteśmy pod wieżowcem Shard – no to jazda na górę! Wybaczcie! Naprawdę musicie tu zajrzeć na kolację. My tak zrobiliśmy i teraz chciałbym Wam o tym opowiedzieć….

Restauracja na 31 piętrze

Aqua Shard, restauracja na 31 piętrze wieżowca Shard, serwuje nowatorskie dania współczesnej kuchni brytyjskiej. Z głównej sali, prywatnej sali i spektakularnego, trzypoziomowego całodziennego atrialnego baru rozpościerają się widoki zapierające dech w piersi. A serwowane tu dania przygotowywane są z najwykwintniejszych, starannie dobranych składników z wykorzystaniem innowacyjnych technik kulinarnych. Restauracja oferuje śniadania, lunche, podwieczorki i kolacje.

Wizytówka Londynu

Gdy z drogi prowadzącej do Heathrow zobaczyliśmy ten największy budynek w Londynie naprawdę zapragnęliśmy zakosztować tej kulinarnej ekstrawagancji – i nie spotkało nas rozczarowanie. Shard to jedna z wizytówek Londynu i doskonała lokalizacja dla prawdziwie eleganckiej restauracji. Ten budynek fascynuje mnie od paru lat. Za każdym razem, gdy jechałem do Londynu patrzyłem, jak pnie się w górę – kawałek po kawałku.

Aqua Shard i jej siostrzana restauracja mają na parterze budynku osobne wejście i ekspresową windę, która zawiezie nas na 31 piętro. Od razu dostaniecie zawrotu głowy, widząc panoramę Londynu pod kątem 180 stopni. Ona zapiera dech, jest piękna, po prostu szczęka opada. Wielkie przeszklenia Shardu nie zasłaniają widoków, a te niezwykłe wrażenia potęguje dodatkowo sufit trzypoziomowego, głównego baru.

Zaczęliśmy od cocktailu w barze, którego okna wychodzą bezpośrednio na londyńskie City i wszystkie znajdujące się tam wysokościowce. W dole Tamiza, a w zasięgu wzroku wiele innych charakterystycznych obiektów Londynu. Aqua Shard bezwstydnie chce, żebyście jak najbardziej cieszyli się widokami. W całej restauracji sprytnie umieszczono lustra, żeby przez cały czas było widać dowolne punkty miasta. Widać jednocześnie Canary Wharf i West End – ten widok staje się nieomalże złudzeniem optycznym. To ogromna przestrzeń, a wydaje się jeszcze większa dzięki wystrojowi wnętrza.

W przeciwieństwie do swojej azjatyckiej koleżanki na Regent Street, restauracja Aqua Shard proponuje dania współczesnej kuchni brytyjskiej, które firmuje szef Anthony Garlando. Jedzenie ma charakter sezonowy, produkty w miarę możliwości pochodzą z rynku lokalnego, a w menu znajdziemy listę wszystkich dostawców – ja coś takiego zawsze doceniam.

Menu było GREAT i docenili je wszyscy nasi goście. Oto kilka komentarzy:

• „Znakomite jedzenie i niezapomniane widoki. Wspaniały początek naszej kulinarnej wycieczki po brytyjskich smakach”
• „Widok z 32. piętra wieżowca The Shard zapierał dech w piersiach, zaś propozycje kulinarne Aqua Shard bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły. Nigdy przedtem nie jadłem żabnicy na parze – przepyszna!”
• „Risotto z burakami czerwonymi – niesamowita kombinacja, ale jakże smaczna, nie znałam kuchni brytyjskiej z tej strony” 
• „Panorama Londynu by night z okien Shardu dostarczyła niezapomnianych wrażeń. Jedzenie było na równie wysokim poziomie, carpaccio z przegrzebków z truflami zapamiętam na długo”
• „Aqua Shard to kwintesencja  nowoczesnej kuchni brytyjskiej”

Teraz już kończę, bo muszę się przespać przed poranną wyprawą w najdalsze zakątki Walii. Będziemy w kontakcie jutro:)