Na facebooku jedna z czytelniczek zapytała mnie jak mrożę ciasto do pizzy (sposób i na jakim etapie) i jak je rozmrażam? Tak się składa, że zrobiłem w tym temacie kilka eksperymentów. Jedne się udały, inne nie bardzo, a dzięki otrzymanemu pytaniu pomyślałem, że już czas napisać o tym na blogu.
Na szczęście nie będzie dużo czytania. Generalnie to mogę polecić dwa sposoby z tych kilku przetestowanych, które działają najlepiej:
- Ciasto na pizzę zaraz po wyrobieniu formuję w kulkę już taką na jedną pizzę i wkładam do zamrażalnika w zamkniętym pojemniku. Kiedy chcę użyć takiego zamrożonego ciasta to po prostu wyjmuję je kiedy trzeba na blat kuchenny (nadal w pojemniku) i po 8-12 godzinach w temperaturze pokojowej ciasto jest rozmrożone i wyrośnięte. Można je rozwałkować, albo uformować dłońmi i przystąpić do układania dodatków.
- Druga opcja, obecnie moja ulubiona jest następująca: Robię pizzę od A do Z, czyli wyrabiam ciasto, potem ono wyrasta, formuję placek, nakładam sos i dodatki, piekę …i jeszcze mocno ciepłą, zaraz po upieczeniu wkładam do zamrażalnika ułożoną na folii. Pizzę taką zamrażam w całości albo pokrojoną na porcje (wtedy możesz rozmrażać po kawałku w miarę potrzeb). Jak już się zamrozi to szczelnie pakuję w papier lub folię i tak sobie siedzi w zamrażalniku. Jak chcę użyć takiej pizzy to prosto z zamrażarki wstawiam do piekarnika rozgrzanego do 225 st C na ok. 10-15 minut i pizza jest idealna, jakby nigdy nie mrożona.
Ten drugi sposób podpatrzyłem w filmie dokumentalnym o pizzy. Uznany na całym świecie szef kuchni Wolfgang Puck opowiadał o tym, jak jeden jego klient zamawiał raz na jakiś czas ok. 10 sztuk pizzy na raz. Po pewnym czasie okazało się, że ten klient świeże pizze zamraża i odgrzewa co kilka dni po kawałku. ;D
Spróbowali tego samego w restauracji i okazało się, że pizza zamrożona w taki sposób niewiele albo prawie nic nie traci na smaku i konsystencji. Oczywiście dużo zależy od tego jakie dodatki zostały użyte i w jaki sposób ustawicie piekarnik do pieczenia takiej mrożonki.
Ilość komentarzy: 6 - dołącz do dyskusji!
6 odpowiedzi na “Jak zamrozić ciasto do pizzy? I jak je rozmrozić?”
Dodaj komentarz
Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.
Moja lodówka po wsadzeniu pizzy która ma 200 stopni do zamrażalnika z pewnością spierd….. by przez okno
Serio nie ma się czego bać :)
Jestem singlem, więc często zamrażam np. część obiadu itp., ale za bardzo kocham pizzę, by skazywać się na mrożonki (mój szwagier jest Włochem i Neapolitańczykiem, którego rodzina już od dwóch pokoleń prowadzi tradycyjną pizzerię, więc przesiąkłem pasją do niej). Mam złe skojarzenia z mrożonymi pizzami (oczywiście głównie „sklepowymi” z czasów nieświadomości jak smakuje prawdziwa włoska pizza), więc żałowałem, że nie da się zatrzymać tego smaku przez zamrożenie (całości, bo samo surowe ciasto oczywiście zamrażałem), ale Twój pomysł daje nadzieję i pewnie warto spróbować ;)
A zamrazalnik sie nie popsuje od goracego w srodku? Ja bym sie bala.
nie popsuje się :) gorąca pizza w zamrażalniku w kilka minut robi się całkowicie zimna
Generalnie producenci zabraniają wkładania ciepłych produktów do zamrażalnika, więc Twoje pytanie bardzo zasadne, dlatego też mam wątpliwości…