Nalewka wiśniowa to chyba najpopularniejsza z nalewek. Wiśnie są cudownym materiałem do przygotowania domowej nalewki, szczególnie dla początkujących pasjonatów.
Staram się robić nalewki, a także wszystko inne w mojej kuchni ŚWIADOMIE. Dlatego zanim zabrałem się za nastawianie własnej, przeczytałem wiele artykułów i dyskusji na forach internetowych. Nie raz już słyszałem sprzeczne opinie na temat przygotowywania nalewki z wiśni i jak się okazuje, w okół tego trunku narosło przez lata sporo mitów, z którymi spróbuję się szybko i bezboleśnie rozprawić – a zaraz po tym oczywiście przepis w pełnej wersji! :)
Zobacz przepis w wersji wideo:
Metody przygotowania nalewki wiśniowej
Sam wielokrotnie o tym słyszałem od różnych osób, i potwierdza się to w trakcie lektury przepisów na nalewki dostępnych w internecie – część ludzi w pierwszej kolejności zasypuje wiśnie cukrem i wystawia na kilka dni na bezpośrednie działanie promieni słonecznych, a dopiero potem zalewa je spirytusem.
To duży błąd.
Wcześniejsze zasypanie wiśni cukrem w celu lekkiego podfermetnowania i uzyskania większej ilości soku nie ma żadnych zalet. Fermentacja (nawet krótka) psuje smak wiśni, a nalewka to przecież nie wino. Dodatkowo w tym czasie postępuje utlenianie wpływające negatywnie na aromat jaki owoce oddadzą alkoholowi. Warto też wiedzieć, że słońce działa na owoce bardzo niekorzystnie, powodując szybki rozkład witamin.
Wiśnie najpierw zalane alkoholem oddadzą mu wszystkie świeże smaki i aromaty, a nalewka będzie miała najlepszy możliwy smak, kolor i aromat.
Jakie wiśnie najlepsze do nalewki?
Do wiśniówki najlepiej nadają się wiśnie mniejsze, o ciemniejszej barwie (nawet takie prawie czarne), kwaśnym smaku i wyraźnym aromacie. Trudno o takie w sklepach i chyba najwięcej szczęścia mają ci, którzy w swoich ogrodach mają własne, stare wiśniowe drzewka. Niemniej jednak do przygotowania nalewki możesz użyć dowolnego rodzaju wiśni, do jakich masz dostęp – na pewno wyjdzie bardzo dobrze :)
Składniki nalewki wiśniowej
- 1 – 1,5 kg dojrzałych wiśni
- 500 ml spirytusu 95%
- 200 ml przegotowanej wody
- 0,5 kg cukru
Wykonanie nalewki z wiśni
Wiśnie umyj i usuń z nich pestki (na dole pod przepisem jest filmik, na którym pokazuję jak drylować wiśnie przy pomocy słomki do napojów).
Spirytus wymieszaj z wodą, aby uzyskać alkohol o mocy ok. 70%
Wiśnie przełóż do słoja i zalej je spirytusem, a następnie odstaw w ciemne i raczej ciepłe miejsce na ok. 6 tygodni. Co kilka dni wstrząśnij słojem, aby zamieszać jego zawartością.
Po 6 tygodniach zlej nalew (płyn) ze słoja do butelki i zasyp pozostałe w słoju owoce cukrem.
Przez kolejne dni cukier będzie się rozpuszczał w owocach, tworząc syrop – czyli drugą część naszej nalewki. Warto co jakiś czas potrząsnąć zawartością słoja z owocami i cukrem. Kiedy cały cukier się rozpuści, połącz powstały z niego syrop z uzyskanym wcześniej nalewem.
Rozlej nalewkę do butelek i odstaw na minimum miesiąc. Po tym czasie możesz zlać klarowną część płynu do osobnych butelek – nalewki bez osadu i zanieczyszczeń są najbardziej cenione. Mi oczywiście smakują w każdej postaci i nie przeszkadza mi odrobina osadu na dnie butelki ;)
Nalewka z wiśni pełne walory uzyskuje po ok. roku leżakowania, jednak degustować można ją już po kilku tygodniach.
Zobacz jak drylować wiśnie przy pomocy słomki:
Sprzęt i pomocne gażdżety
W produkcji wiśniówki bardzo pomocne są dla mnie drylownice, szczególnie jeżeli do przerobienia mam kilka kilogramów wiśni ;) Poniżej możesz zobaczyć dwa ciekawe przykłady drylownic, które znalazłem w porównywarce cenowej:
Niepotrzebnie przeczytałam ten przepis, bo mi się smutno zrobiło :( Tu gdzie mieszkam, nie można kupić ani wiśni, ani spirytusu. Czy wyszłaby taka nalewka na czereśniach i wódce 40%?
Dzień dobry
Co zrobić z owocami wiśni które pozostają po zlaniu płynu?
Pozdrawiam Maria
Robie z tego przepisu juz kolejny raz. za kazdym razem z coraz wiekszej ilosci wisni. w tym roku 12,5 kg !! Potęga
wiśnióweczka pyszna-dziękuję za przepis. Robię ją drugi rok.
Robię nalewkę wiśniową z tego przepisu już drugi rok-b.dobr a -dziękuję za przepis.
Witam, mam pytanie, ile wychodzi nalewki z tego przepisu ?
proszę dodać miodu miodu zamiast cukru również będzie ciekawy smak
Panie Tomku jest drugą nocy. Właśnie skończyłam robić nalewkę wiśniową z Pana przepisu. Dziś z 10 kg. Planuję jeszcze drugie podejście, aby nie popełnić błędu z ubiegłego roku – było jej stanowczo za mało. Pozdrawiam serdecznie
Witam
Czy zamiast spirytusu mogę do nalewki użyć wódki, 38%?
Pytanie od laika. Czy te 1-1.5 kg wiśni z przepisu to jest już wydrylowane czy jeszcze zważone z pestkami? Bardzo proszę o w miarę szybką odpowiedź. Wiśnie już zebrane i czekają :-D
Nigdzie nie znalazłem nalewek robionych z wiśni, z których w lecie zrobiono sok, a potem je zamrożono i teraz zalano bimbrem. Nigdzie tego nie ma… Ja to jakoś poskładałem do kupy i spróbowałem zrobic zarówno z „prymuchy”, jak i pędzonej dwukrotnie i filtrowanej węglem. Podłożyłem ten przepis i też wyszło, tak, że zachęcam i do takich nalewek. Z „prymuchy” wyszła taka bardziej charakterna ale wiśnie w ciągu miesiąca poradziły sobie ze smakiem, nie tracąc mocy z pierwszego pędzenia ;).
Tomek! Jesteś mistrzem świata w nalewkach! Wyszła rewelacyjnie! Poezja!
Panie Tomku w ubiegłym roku zrobiłam według Pana przepisu nalewkę wiśniową ,malinową i z czerwonej porzeczki .REWELACJA W tym roku też i czekam .Czy robi Pan nalewkę z mięty i czarnego bzu ?
Z czarnego bzu jeszcze nie robiłem :)
Pierwszy raz robię wiśniówkę. Wiśnie zasypałem wiśnie cukrem i powstał dylemat. Czy zasypane wiśnie zakręcić szczelnie, czy tylko przykryć jakąś szmatką?
Może ktoś pomoże rozwiązać ten dylemat.
Myślę, że możesz zakręcić, przez kilka dni nic tam się nie powinno wydarzyć
pierwsza próba nieudana, nalewka nie doczekała końca procesu leżakowania…ba, nawet go prawie nie zaczęła…
druga próba póki co udana…lepiej ukryłem słoje…
Haha :D
Czytam te komentarze i widzę ze róznie ludzie piszą .Ja robię tą nalewkę juz pare lat z przepisu pana Tomka i jest rewelacyjna ciężko zeby do świąt dostała :)
Dziękuję za komentarz! U mnie zawsze ten sam problem – zanim zima na dobre się rozgości już się nalewki kończą ;) …nie mam czasu nigdy żeby zrobić odpowiednio dużo, nie wspominając już o tym że to najbardziej oczekiwany prezent wśród bliskich ;)
Najlepszy przepis, jaki znalazłem. Rok temu zrobiłem około litr nalewki z wiśni, które przyniosła rodzicom sąsiadka, która nie miała co z nimi zrobić. W wigilię u rodziców poszła cała butelka, byliśmy zachwyceni. Od koloru, przez aromat i na końcu smak – zrównoważony, nie za słodki, przypominający lato.
W tym roku, nauczony doświadczeniem, spodziewam się około 5 litrów :)
Super! :D Dziękuję za komentarz
Czy można w ten sposób zrobić nalewkę z aronii?
Tak :)
Nalewka jest CUDOWNA! Ma wspaniały smak, cudowny kolor, ma też swoją moc, ani za kwaśna, ani za słodka, jest poprostu idealna. Dziękuję za przepis
Czwarty rok z rzędu robię wg tego przepisu i jest petarda… Dzięki
Nalewka wyszła pysznie ,jest aromatyczna z lekkim posmakiem pesteczek .Nie jest za słodka -co dla mnie jest ogromnym plusem .Ma piękny kolor ,w przyszłym roku zrobię z wiekszej ilości wiśni.
Takie nalewki domowe są najlepsze :D Ja co prawda mam juz swoje sprawdzone przepisy ale arto probowac kazdego patentu