Jest to warzywo liściaste, jednoroczne lub dwuletnie, wywodzące się z rodziny komosowatych. Warzywo to zostało zostało przywiezione do Europy z dawnej Persji jeszcze w czasach średniowiecza.
Chyba każdy z nas zna rysunkową postać marynarza Popey’a, który to gdy tylko nadarzała się okazja do bitki zyskiwał nadludzką siłę po zjedzeniu puszki szpinaku. Niestety jedzenie szpinaku nie uczyni nas takim siłaczami, jak to się dzieje w tej kreskówce mimo, iż posiada on naprawdę wiele wartości odżywczych.
Z niezwykłymi właściwościami szpinaku wiąże się także pewny blamaż naukowy. Otóż w 1890 roku jeden z amerykańskich naukowców prowadził szczegółowe badania nad szpinakiem. Niestety, w trakcie prowadzonych analiz doszło do fatalnej pomyłki. Jego asystentka bowiem zamiast wpisać w raporcie, że 100 gram szpinaku zawiera 3 miligramy żelaza, pomyliła się, przesuwając przecinek w prawo i napisała 30. Na tej podstawie wyciągnięto wniosek, że szpinak jest niezwykłą rośliną i równiewartościowym źródłem żelaza, co czerwone mięso. Od tej pory warzywo stało się zmorą dzieci, stąd też większości z nas od razu kojarzy się z zielonym koszmarem dzieciństwa i najgorszą potrawą w życiu. Są to jednak niesłuszne opinie, ponieważ szpinak pomimo tej pomyłki, jest jednym z najzdrowszych warzyw i nie ma sobie równych, jeśli chodzi o ilość zawartych w nim składników odżywczych, minerałów i witamin. Dzięki czemu ma bardzo pozytywny wpływ na nasz organizm.
- Szpinak zawiera kwas foliowy – dzięki któremu organizm łatwiej wytwarza krwinki czerwone i lepiej wykorzystuje substancje białkowe.
- Karotenoidy (szczególnie beta-karoten) – dzięki czemu wykazuje działanie przeciwnowotworowe.
- Chlorofil, którego zadaniem jest blokowanie mutacji komórek.
- Roślinną sekretynę, która jest hormonem tkankowym wydzielanym w organizmie przez błonę śluzową jelit i kieruje procesem trawienia pobudzając produkcję soku trzustkowego oraz zwiększając oddziaływanie hormonu żołądkowo-jelitowego.
- Szpinak ochroni nas przed miażdzycą.
- Ze względu na zawrtość magnezu powinny go jeść osoby zestresowane, gdyż pierwiastek ten ma duży wpływ na funkcjonowanie układu nerwowego i zdecydowanie obniża podatność na stres.
- Zapobiega bólom i zawrotom głowy.
- Zielone liście polecane są kobietom w ciąży, ponieważ zawarty w nich kwas foliowy zapobiega wadom układu nerwowego płodu.
- Chroni przed chorobami układu krążenia.
- Szpinak jest bogaty w witaminę K odgrywającą ważną rolę w krzepnięciu krwi; witaminy z grupy B obniżające cholesterol oraz istotną dla opóźnienia procesów starzenia się witaminę E.
- Zawarte w nim potas i witaminy z grupy B uczestniczą w spalaniu węglowodanów i tłuszczów oraz przyśpieszają metabolizm.
- Liście szpinaku zawierają dużo obniżającego ciśnienie potasu, dlatego powinny je jeść osoby z nadciśnieniem. Dodatkowo potas współdziała z magnezem, regulując pracę serca.
- Szpinak ze względu na dużą zawartość wody jest wyjątkowo niskokaloryczny.
Jedynym minusem szpinaku, przy tych wszystkich zaletach jest to, że zawiera on kwas szczawiowy, który w połączeniu z wapniem tworzy nieprzyswajalny i nierozpuszczalny w naszym organizmie związek- szczawian wapnia. W związku z tym nie powinny go spożywać osoby mające problemy z nerkami czy wątrobą oraz cierpiący na artretyzm czy reumatyzm.
Dlatego dobrze jest łączyć szpinak z innymi produktami zawierającymi dużą zawartość witaminy C oraz wapnia. Ponieważ witamina C wspomaga proces wchłaniania żelaza, natomiast wapń redukuje negatywne działanie kwasu szczawiowego.
Szpinak w kuchni może być podawany na wiele sposobów. Zarówno w postaci ugotowanej, usmażonej, jak i na surowo. Samodzielnie lub w połączeniu z innymi produktami. Najlepszy jest oczywiście świeży szpinak, który świetnie sprawdza się w sałatkach. Możemy go również łączyć z różnego typu serami, owocami, mięsami. Liście szpinaku nadają się także doskonale jako farsz do pierogów, naleśników i tart.
Aby liście szpinaku nie straciły swych wartości, smaku i wyglądu nie gotujemy ich, a jedynie dusimy na oliwie z dodatkiem czosnku i gałki muszkatołowej. Dodatkowo można liście szpinaku pokropić sokiem z cytryny, dzięki czemu zachowają żywy zielony kolor.
Napisz pierwszy komentarz