Dzisiaj proponuję alternatywę dla tradycyjnego pesto z bazylii i orzechów piniowych. Równie zielone i równie smaczne pesto z jarmużu i orzechów włoskich. Sprawdzi się świetnie jako dodatek do makaronów czy smarowidło do kanapek.
Jarmuż zyskał miano najzdrowszych zielonych liści. Stał się nawet konkurencją dla szpinaku. A to za sprawą jego właściwości i bogatego składu. Zawiera silne przeciwutleniacze oraz jest cennym źródłem wapnia, żelaza, karotenu i witamin C i K. Jest bogaty w sulforafan (jest to związek o działaniu przeciwnowotworowym). W liściach jarmużu znajdziesz także sporo błonnika. Minusem jest trudna dostępność. Przy odrobinie szczęścia można go dostać na bazarkach, w dobrze zaopatrzonych warzywniakach czy supermarketach. Szukaj go w lodówce obok szpinaku, rukoli i innych sałat.
Czas przygotowania
ok. 10-15 minut
Składniki
- 300 g jarmużu
- 3-4 ząbki czosnku
- 1/2 szklanki orzechów włoskich – lekko uprażonych
- 1/3 szklanki oliwy z oliwek
- 1 łyżka soku z cytryny
- sól, pieprz do smaku
Jak przygotować pesto z jarmużu?
Jarmuż przelej wrzątkiem, a następnie zimną wodą. Odłóż na durszlak do odcedzenia. Usuń twarde nerwy z liści i wrzuć do pojemnika blendera.
Czosnek obierz, pokrój na mniejsze kawałki i dodaj do jarmużu.
Orzechy włoskie i oliwę dodaj do pozostałych składników. Miksuj pulsacyjnie do uzyskania gładkiej konsystencji.
Pesto dopraw solą, świeżo mielonym pieprzem i sokiem z cytryny. Całość miksuj dokładnie przy pomocy blendera przez chwilę, tak by smaki się połączyły.
Tak przygotowane pesto możesz przechowywać przez 2-3 dni w lodówce.
Przepyszne. Dałam tylko więcej soku z cytryny. Najbardziej smakuje mi na kanapce z serkiem żółtym
Wygląda smakowicie, do spróbowania
wygląda pysznie, muszę zrobić takie :)