Czas na kolejne eksperymenty z warzywami w deserach. Od dawna przymierzałam się do wypróbowania przepisu na domowe praliny z dość nietypowym dodatkiem, czyli fasolą. Do wyboru różne odmiany, tym razem wykorzystałam białą.
Praliny z fasoli niczym nie ustępują klasycznym słodkościom. Warzywa są kompletnie niewyczuwalne w smaku. Nikt z poczęstowanych osób nie zorientował się, że w słodkich kąskach jest niecodzienny składnik, pełny wartości odżywczych, w tym białka roślinnego, potasu, wapnia i fosforu. Słodki smak zapewniają suszone daktyle, które często stosuję jako zamiennik cukru. Poza walorami smakowymi posiadają cenne wartości odżywcze. Zarówno te suszone, jak i świeże daktyle, bogate są w błonnik, liczne witaminy (zwłaszcza w witaminę B3), związki mineralne (szczególnie potas), a także przeciwutleniacze. Z uwagi na bogactwo cukrów prostych, są dobrym źródłem energii, dlatego polecane są dla osób aktywnych fizycznie.
Praliny fasolowe są nie tylko zdrowszą alternatywą dla sklepowych cukierków, batoników. Są również super proste w wykonaniu, rewelacyjnie prezentują się na stole jako dodatek do herbaty czy słodka przekąska do szkoły lub pracy.
Składniki
-
- 350 g białej fasoli
- 100 g suszonych daktyli
- 50 g wiórków kokosowych + 20 g do obsypania pralin
- 1/4 szklanki mleka roślinnego, np. migdałowego
- 1 łyżka kakao (opcjonalnie)
Przygotowanie
Fasolę namocz przez całą noc, a następnie ugotuj do miękkości. Zostaw do ostygnięcia.
Suszone daktyle zalej wodą i namocz przez około godzinę.
Przy pomocy blendera zmiksuj wszystkie składniki na gładką masę. Możesz dowolnie modyfikować ich ilości. Ważne, aby masa dobrze się kleiła, wtedy łatwo uformujesz praliny.
Następnie wilgotną dłonią formuj trufle, obtocz je w wiórkach kokosowych i gotowe!
Olu, czy można użyć fasoli z puszki?
W wersji dla zabieganych można wykorzystać fasolę z puszki. Przed zmiksowaniem warto spłukać taki produkt pod bieżącą wodą na sitku.