Dla nikogo nie jest chyba tajemnicą, że tempo naszego życia rośnie. Co za tym idzie przekłada się to także na nasze jedzenie. Często zamiast zjeść normalne śniadanie łapiemy coś w biegu i już pędzimy do pracy, czy szkoły. A obiad? Wracamy późno i zwyczajnie nie chce nam się już gotować. Co robimy? Odgrzewamy gotowe danie w mikrofalówce. Alternatywą dla takiego sposobu jedzenia jest ruch „slow food”.
Slow food główne założenia
Ideą ruchu jest promocja żywności lokalnej, charakterystycznej dla danego regionu. Slow food chce ocalić od zapomnienia tradycyjne receptury i składniki. Ważne jest także, aby żywność była wytwarzana tradycyjnymi metodami, a więc przede wszystkim przy udziale człowieka. Najprościej można powiedzieć, że slow food to żywność taka, jaką znały nasze babcie, a więc naturalna i nieprzetworzona.
Slow food w Polsce
Do naszego kraju ruch slow food zawitał w 2002 roku. Pierwszym polskim produktem, który znalazł się na liście slow food, a co za tym idzie jest prawnie chroniony (prawdziwy jest specjalnie oznaczony), ale i promowany, był tradycyjnie wyrabiany oscypek. Innymi produktami które należą do żywności slow food są:
- sery (m.in. bundz owczy i krowi, bryndza, ser twarogowy)
- wędliny (m.in. kiełbasa lisiecka, wątrobiana, polędwica w ziołach)
- alkohole (m.in. wino jabłkowe, miody pitne, nalewki)
- pieczywo
- miody
- soki
- przetwory (m.in. powidła, konfitury, ogórki konserwowe, śliwka w occie, ćwikła z chrzanem)
- oleje
- ciasta i ciasteczka (m.in. owsiane, babki drożdżowe)
Zdrowa alternatywa dla fast foodów
Oprócz szeroko zakrojonej promocji lokalnej żywności i tradycji kulinarnych ruch slow food ma na celu także propagowanie kultury jedzenia. Stara się pokazać, że powinno być ono przede wszystkim przyjemnością.
Ruch slow food powstał jako alternatywa dla restauracji typu „fast food”. Ma na celu nie tylko przywrócenie kulinarnych tradycji, ale także pokazanie społeczeństwu, że dobrze jest czasem zwolnić bieg i w tempie ślimaka (który jest logo ruchu) cieszyć się z małych przyjemności (tj. smak i zapach potraw).
Napisz pierwszy komentarz