Pozostając jeszcze w temacie dań makaronowych polecam taką oto wersję błyskawicznego obiadu: podsmażony kurczak z chili, chwilę duszony w kremowym sosie z porami i słodką brzoskwinią.
Połączenie pikantnego mięsa z delikatnym, lekko słodkim posmakiem sosu tworzy fantastyczną całość, która zachwyci niejedno podniebienie. Danie szybkie, niezwykle łatwe i niezwykle aromatyczne. Podane z ulubionym makaronem albo ryżem jest świetnym pomysłem na szybki obiad po pracy.
A jeżeli szukasz inspiracji na przygotowanie makaronu z przeróżnymi dodatkami to właśnie tutaj znajdziesz pomysły.
Składniki
- 250 g makaronu pappardelle
- 400 g piersi kurczaka
- 400 g pora
- 1 papryczka chili lub 1/4 łyżeczki płatków chili
- 1/2 łyżeczki słodkiej papryki
- 1 puszka brzoskwiń (400 g)
- 200 ml śmietany 30%
- ok. 200 ml wody
- 2-3 łyżki mąki ziemniaczanej do zagęszczenia sosu (opcjonalnie)
- olej do smażenia
- sól, pieprz do smaku
- natka pietruszki lub świeża kolendra do dekoracji
Przygotowanie
W osolonej wodzie ugotuj makaron al dente (wskazówki jak ugotować makaron znajdziesz tutaj).
Papryczkę chili drobno posiekaj. Kurczaka pokrój w małą kostkę, dopraw solą, pieprzem i słodką papryką, a następnie podsmaż z papryczką chili na rozgrzanym oleju.
Z pora odetnij zielone części, pozostaw białą i jasno zieloną część. Pokrój na plasterki i umieść na durszlaku zanurzonym w misce z zimną wodą. Następnie osusz na papierowym ręczniku.
Na innej patelni rozgrzej olej, dodaj pokrojonego pora, posól i smaż na nie za dużym ogniu przez około 5 minut od czasu do czasu mieszając.
Przykryj i duś przez kolejne 10 minut lub do czasu aż por całkowicie zmięknie.
Do miękkich porów wlej śmietankę i zagotuj na małym ogniu.
Podsmażonego kurczaka włóż do sosu z porów, przykryj i duś przez około 1-2 minuty.
Do składników dodaj pokrojone w małą kostkę brzoskwinie, dokładnie wymieszaj, aby smaki się połączyły.
Na patelni z sosem umieść ugotowany makaron, wymieszaj i całość chwilę gotuj, aby sos zgęstniał.
Wyłóż na talerze i posyp posiekaną natką pietruszki lub świeżą kolendrą.
Oj uwielbiam makaron w takim wydaniu. Muszę do mojej wersji dołożyc brzoskwinie… Oj ale będzie pysznie :)