Tradycyjne polskie gołąbki to super popularna pozycja obiadowa w menu wielu z naszych babć i mam. Ja chcę zaproponować fanom domowej kuchni gołąbki w wersji wegetariańskiej.
Potraw podobnych do naszych polskich gołąbków funkcjonuje sporo w najróżniejszych kuchniach świata. Zwykle są to smaki orientalne lub śródziemnomorskie. Proponuję się jednak pokusić o ugotowanie gołąbków będących dobrym, bezmięsnym zamiennikiem naszych poczciwych gołąbków z sosem pomidorowym.
Zadaniem tofu jest zastąpienie mięsa (a konkretniej zawartych w nim wartości odżywczych), zaś pieczarki i sos sojowy odpowiedzialne są za smak umami, gwarantowany w tradycyjnych gołąbkach przez mięso wieprzowe. Proponuję również biały ryż zastąpić kaszą gryczaną, która ma nieco większą zawartość dobroczynnych substancji.
Składniki gołąbków
- nieduża główka białej kapusty
- kasza gryczana – 100 g
- tofu – jedna kostka ok. 100-150 g
- pieczarki – ok. 10 sztuk
- 1 mała cebula
- 1 jajko
- 1 łyżeczka sosu sojowego
- ok. 1 – 1,5 l bulionu warzywnego
- sól i pieprz do smaku
- sos pomidorowy do podania (np. według tego przepisu)
Wykonanie gołąbków
Z kapusty wytnij przy pomocy noża głąb, a następnie włóż ją do garnka z wrzątkiem i gotuj przez ok. 10 minut. W tym czasie kapusta się sparzy i jej liście zmiękną, co pozwoli łatwo zawijać gołąbki.
Kaszę ugotuj zgodnie z instrukcjami z opakowania.
Cebulę i pieczarki posiekaj drobno, i podsmaż na tłuszczu roślinnym do miękkości.
Ugotowaną kaszę połącz z usmażonymi pieczarkami, tofu pokrojonym w kostkę, jajkiem, przyprawami i sosem sojowym – tak powstanie farsz gołąbków.
Z wyparzonej kapusty delikatnie oddzielaj liście i odkrój twarde części.
Na każdy liść nałóż porcję farszu i zawijaj gołąbki (zobacz poradnik zawijania gołąbków), a następnie układaj je w garnku wyłożonym na dnie kilkoma liśćmi kapusty.
Ułożone w garnku gołąbki (mogą być jedne na drugich) zalej bulionem, przykryj garnek i wstaw na 90 minut do piekarnika nagrzanego do temperatury 200 stopni.
Podawaj z sosem pomidorowym, z dodatkiem pieczywa lub ugotowanych ziemniaków.
Uwielbiam tofowe gołąbki, tylko ja je robię z tofu wędzonego. Polecam do wyprówbowania (w marketach można dostać tofu Polsoi i Solida – pierwsze ma wyraźniejszy smak wędzenia)