Filety śledziowe z bazylią i cytryną to świetna, lekka przekąska, która dobrze sprawdza się zarówno w trakcie świąt jak i w menu imprezowym.
Dzisiaj przygotowałem je na szybko – bez długiego moczenia i przetrzymywania już zamarynowanych śledzi w lodówce – wyszło po prostu pysznie i z każdym zjadanym kawałkiem mieliśmy ochotę na więcej – niestety tym sposobem zjedliśmy również porcję przewidzianą na jutro ;)
Składniki
- Solone filety śledziowe
- Oliwa z oliwek
- Cytryna
- Świeża bazylia
- Pieprz do smaku
- Opcjonalnie: Ząbek czosnku
Przygotowanie śledzi
- Śledzie, jeżeli są zbyt słone, spłukuję i zalewam wodą, a następnie odstawiam na ok. godzinę, żeby się wymoczyły.
- Następnie kroję je na małe paseczki i wrzucam do miski.
- Liście świeżej bazylii siekam dość drobno i dodaję do śledzi.
- Opcjonalnie: Fanom czosnku polecam wyciśnięcie przy pomocy praski jednego ząbka i dodanie go do śledzi.
- Cytrynę dokładnie myję i jedną połówkę kroję w cienkie półksiężyce, które dodaję do śledzi i bazylii.
- Z drugiej połówki cytryny wyciskam sok i dodaję go do pozostałych składników.
- Wszystkie składniki polewam kilkoma łyżkami oliwy z oliwek i dodaję dość sporo świeżo zmielonego pieprzu, a następnie dokładnie, ale niezbyt energicznie mieszam wszystkie składniki.
- Tak przygotowane śledzie przekładam do słoika lub plastykowego naczynia i wstawiam na przynajmniej godzinę do lodówki, aby wszystkie smaki fajnie się przegryzły.
- Śledzie bazyliowe mają świeży, cytrynowo-ziołowy aromat i świetnie smakują w towarzystwie chrupiącego chleba! :)
ile masz śledzi 1 czy może 2 kg na taka ilość cytryny ? :) pozdrawiam
przygotowałam śledzie wg tego przepisu. rewelacja! byłam bardzo zaskoczona eksplozją smaków. polecam :-)
Tomek muszę Ci coś wyznać. przy każdym zamieszczanym przez Ciebie przepisie mam ślinotok. żałuję, że nie mam bazylii bo przygotowałabym takie śledzie tym bardziej że z piekarnika rozchodzi się wspaniały ciepły zapach chleba :-D
Ze świeżym chlebem takie śledzie są super cool – właśnie taki zestaw wczoraj u mnie gościł :)