Pierwsza jajecznica, czyli jak zrobić śniadanie dla niemowlaka i siebie samego, zjeść je ciepłe i nie skończyć go przed samym obiadem ;)
Już od prawie roku jestem tatą, jednak dopiero od całkiem niedawna doświadczam tego co znaczy być tatą gotującym ;) Bardzo staramy się, aby każdy nasz domowy posiłek był czasem spędzonym wspólnie przy stole. Bez krzyków, gonienia za dzieckiem i szybkiego pochłaniania jedzenia, w dodatku na raty.
Wiąże się z tym konieczność jednoczesnego przygotowywania dwóch różnych menu – jednego dla rodziców, drugiego dla naszego malucha. Trzeba się nieźle napocić, żeby wszyscy wspólnie zjedli coś ciepłego. Ale da się!
Jajecznica dla niemowlaka
Jajecznicę dla mojej córki przygotowuję tak samo jak dla nas samych – według tego przepisu. Bez smażenia, choć z masłem. Najważniejsze jest to, że mała dostaje jajecznicę bez soli, ponieważ jajecznicę solę kiedy jest już gotowa, a chwilę wcześniej odkładam porcję z mniej więcej jednego jajka do małej kolorowej miseczki. Tym samym dziecko zajada się jajecznicą light, a rodzice wersją z solą. Sprytne, szybkie – dwa w jednym.
Napisz pierwszy komentarz