Smak Brownie poznałem dawno temu, kiedy pracowałem jako kelner w restauracji w stolicy Szkocji, Edynburgu. Samo ciasto swoje korzenie ma w Ameryce Północnej, choć nazwanie brownie ciastem może być nie do końca trafne.
Dla mnie jest to coś pomiędzy ciastem a ciasteczkiem – baaardzo czekoladowym i tak słodkim, że ciężko zjeść więcej niż jedną niewielką porcję.
Brownie przyjmuje formę płaskiego ciasta i jest podawane na ciepło i na zimno w postaci małych kwadratowych porcji. Pamiętam, że brytyjska odmiana była tak czekoladowa, że po krótkim podgrzaniu z kawałka ciasta zaczynała wypływać czekolada :)
Deser ten zawsze robi furorę swoim bardzo czekoladowym smakiem. Raz poczęstowani goście przy każdej kolejnej okazji domagają się powtórki z czekoladowej rozrywki.
Przepis w wersji wideo:
https://www.youtube.com/watch?v=va4KjDeCeqc
Czas przygotowania
Przygotowanie brownie tylko za pierwszym razem wydaje się pracochłonne - przy odrobinie wprawy zajmuje to 10 do 15 minut + czas pieczenia.
Składniki potrzebne do upieczenia ciasta Brownie
Podane proporcje pozwalają przygotować duże ciasto na blasze o wymiarach ok. 30 na 40 cm. Często przygotowuję brownie z połowy podanych składników
- dwie tabliczki dobrej gorzkiej czekolady (200 gram)
- 1 kostka masła (ok 200 g)
- 100 g mąki pszennej
- 200 g cukru (zwykle przepisy podają większą ilość ale dla mnie to przesada, jeżeli mam to używam cukru trzcinowego)
- 6 jajek
- opcjonalnie: garść grubo pokrojonych orzechów lub migdałów
Przygotowanie Brownie
Na małym ogniu stawiam rondel z niewielką ilością wody, a następnie na rondel stawiam szklaną miskę. W ten sposób gorąca para wodna szybko i sprawnie rozpuści co trzeba, a ja uniknę możliwości przypalenia czekolady.
Do miski wrzucam masło i połamaną na mniejsze kawałki czekoladę.
Zawartość miski delikatnie mieszam, kiedy masło z czekoladą zaczynają się topić. I tak aż do uzyskania jednolitej gładkiej masy czekoladowej.
Po uzyskaniu jednolitej masy odstawiam miskę z czekoladą na bok do ostygnięcia.
W drugiej misce ubijam mikserem mąkę z cukrem i jajkami – aż do połączenia się składników w jednorodną masę (cukier nie musi się rozpuścić).
Do zmiksowanej masy wlewam rozpuszczoną czekoladę z masłem, wrzucam dodatki (np. orzechy) i całość starannie mieszam.
Następnie przelewam masę brownie do blachy wyłożonej papierem do pieczenia. Ciasto powinno mieć 2 do 3 cm wysokości.
Brownie wstawiam do piekarnika nagrzanego do temperatury 200 stopni Celsjusza i piekę przez 20 minut.
Po upieczeniu i ostudzeniu kroję na kwadratowe porcje i podaję na różne sposoby, na ciepło i na zimo, z lodami, z owocami, z polewą czekoladową i saute.
Ponieważ w chwili publikacji przepisu panuje dokuczliwy, czerwcowy upał, proponuję podanie brownie w towarzystwie świeżych i soczystych czereśni!
Smacznego! :-)
Pierwszy raz piekłam brownie – wyszło bardzo dobre :)
Bomba! Nie umiem piec ciast i poza kruchymi ciastkami maślanymi nie podejmuję rękawicy a tu proszę, niespodzianka-udało sie i jest pycha. Piekłam w tortownicy 24cm przez 30min wersję z orzechami włoskimi i jest git. Dzięki za przepis. Dodaję do notesu z przepisami.
Rewelacja !!!
Jadłam ciasto już kilka razy pieczone przez kogoś innego i było dobre .
W końcu upiekłam sama według przepisu i to jest pychota !
Dzięki za przepis
Ewa .
Jest to najlepszy przepis na brownie dostępny wśród wielu w internecie! Piszę to z pełną odpowiedzialnością, jako osoba, która wypróbowała kilka przepisów i jako miłośnik oraz znawca tego przysmaku. Ciasto nie wysycha, jest idealne. A dzieci potrafią je zjeść w ciągu jednego wieczora… Polecam i dziękuję.
Dzięki za przepis,to moje pierwsze brownie i wyszło super jak na zdjęciu. Napewno będę je modyfikować w przyszłości ☺
Przepyszne ciasto :) pieklam w 190 st przez 19 minut i wyszlo pyszne wilgotne ciasto ktore znika w blyskawicznym tempie :)
jak długo może postać, zanim nie zrobi się czerstwe?
dzień dobry,ja do czekolady dodałam trochę cynamonu oraz przyprawy korzennej.Podałam na ciepło z lodami waniliowymi-super…dziękuję za taki szybki i łatwy przepis.
Co zrobiłam nie tak ze nie mam płynnego środka? Wyszedł jak murzynek
Ciasto wyszlo extra, aczkolwiek zmniejszylem temperature do 180 i lekko czas pieczenia do 18 minut bo po nakuciu wykalaczka mialem wrazenie ze wyjdzie z tego suchy murzynek. Idealnie mokry w srodku. Rewelacyjny posmak melasy, bo zamiast bialego cukru, uzylem cukier trzcinowy dark muscovado. Dzieki :-)
Witam, czy pieczesz to z termoobiegiem? Pozdrawiam
Ciasta i pizzę zawsze piekę bez termoobiegu
Gratuluję świetnego przepisu! Ciasto wyszło super, smakowało całej rodzinie! Polecam użyć gorzkiej czekolady Lindt „Strawberry intense”- nadaje ciekawy truskawkowy posmak ;)
Świetnie! Posłuchałam Pana i miska pod wpływem gorąca pękła…….
Tak to jest jak człowiek nie słucha swojego rozumu
To się zdarza kiedy zimne szkło nagle potraktujesz bardzo wysoką temperaturą – wiele razy korzystałem ze szklanych naczyń do kąpieli wodnej i żadne nie pękło :)
Bo miske sie wstawia na zimna wode i podgrzewa razem. Na drugi raz bedziesz wiedziec :)
Ciasto jest lepsze z większą ilością cukru czy mniejszą? Z góry dziękuję za odpowiedź.
Ja wolę z mniejszą ilością cukru :)
Ciasto cudownie pyszniutkie. Dziękuje
Wyszło cudownie, choć zamiast większości mąki dodałam zmielone orzechy włoskie i laskowe. Dodałam też troszkę mniej cukru i teraz wiem, że to nie był dobry pomysł. Dzięki temu zniknie dwa razy szybciej :D
upieklam,wyszlo :) przepyszne :) dziekuje za przepis
Wyszło!!! :) Długo szukałam przepisu, który nie da mi murzynka, a brownie i każdy przepis w internecie miał taką skazę w komentarzach.. Zdecydowałam sie na ten, bardzo przy tym zamartwiając o niepożądane wyrośnięcie. Lekkie uniesienie ciasta wprawiło mnie w stan przedzawałowy, ale po rozkrojeniu moim oczom ukazał się czekoladowy środek wyglądający jak czekoladowa masa. Czyli chyba dobrze..? :) Smakuje wyśmienicie, mam nadzieję, że nie wywoła też choroby żołądka. ;) Dzięki za przepis Tomek! :*
Blacha 60 x 30 cm? Gratuluję posiadania piekarnika, do którego takowa blacha wchodzi… :)) Ponadto przy tej ilości masy i tak wielkiej blasze to chyba wychodzi wafel brownie, a nie ciasto. Panie Tomku, czy aby na pewno do podanego przepisu nie wkradł się jakiś błąd?
Słuszna uwaga z tym rozmiarem blachy :) Już poprawiłem.
To już moje kolejne brownie, tym razem z Twojego przepisu. Niestety ja od ciasta brownie oczekuje, że będzie bardzo mokre w środku. 200 stopni + 20 minut tego efektu nie daje – ba! nawet 15 minut (bo na tyle zostawiłam) to za dużo :D Ciasto pyszne, ale będę eksperymetować dalej ;D
Najlepsze browni jakie jadlam kiedykolwiek.
Och.. :) Cudeńko. Smakuje pysznie. Ja osobiście dałam jeszcze mniej cukru. Podałam z lodami waniliowymi i sorbetem z mrożonych truskawek. Uważam, że świetnie komponuje się z jogurtem greckim i wszelkimi owocami. Mam pytanie. Czy można by było dać trochę kawy rozpuszczalnej czy to zepsuło by smak? Ile czasu może stać brownie? Dziękuję panu za cudowny przepis! :)
Jeszcze jedno pytanie! :) Można użyć cukru pudru? :3
Możesz użyć cukru pudru :)
Klara eksperymentuj do woli, myślę że z kawą też będzie OK :) A sorbet i lody waniliowe… ale mi smaka narobiłaś!!! :)))
Tomku upiekłam…, nie zdążyło wystygnąć, bo moi panowie tak szybko je zjedli :-)
Super! U mnie podobnie to wygląda ;)
a Twoje brownie! smakowicie się prezentuje… yummi!
o. tak. zdecydowanie polecam opcję „brownieowo-owocową”. ja swoje serwowałam z jeżynami. zapraszam do galerii zdjęć i przepisu. może rówiez się spodoba..?
A jaka jest roznica miedzy cukrem acukrem trzcinowym?? Jeden i ten sam niezdrowy sit…
Dziekuje za przepis! Brownie wyszedl pyszny!!
A można użyć cukru pudru ? Jeśli tak to w jakich ilościach ? A i jeszcze w jakiej formie się to piecze ;) Wygląda bosko, muszę spróbować
Pytanko (może z księzyca:)): A pieczemy na termoobiegu czy „góra/dół”. ja dopiero przestawiam sie na piekarnik elektryczny…
Zosia najlepiej wypróbuj obie opcje i porównaj :) Myślę że tak czy siak wyjdzie dobrze.
Dzisiaj pierwszy raz upiekłam ciasto wg Twojego przepisu, z drobna modyfikacja (dodałam szczyptę soli i 2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej do płynnej czekolady, żeby podkreślić smak) wyszło fenomenalne. Dziękuję za inspirację ;)
Przydałaby sie wersja do wydruku :)
Dzięki za uwagę – myślę o tym od jakiegoś czasu :-)
Witam , długo zbierałam się do upieczenia brownie, dzisiaj w końcu nadszedł ten dzień:) Właśnie wyjełam z piekarnika i czekam na męża z konsumpcją:) Choć pokusa ogromna by już spróbować :0
Pozdrawiam
Jeszcze nie próbowałam, ale zaraz ide robić mam nadzieje że to ciacho stanie się jednym z moich ulubionych i że posmakuje całej mojej rodzince!!!
Ps. do połowy ciasta dodałam malinki z kompotu mojego taty i uważam, że był to traf w dziesiątkę! :)
Tomku,
bardzo Ci dziękuję za ten przepis, ale mam jedno pytanko :) ostatnio robiłam Brownie wg twojego przepisu i smakowało świetnie ale niestety niczym nie różnił się od naszego murzynka, ciasto wyrosło mi troszeczkę za mocno i nie było tak zbite jak Brownie powinno być, piekłam w odpowiedniej temp i czasowo też wydaje mi się że dobrze, czy masz może pomysł co jeszcze mogło mieć wpływ na to?
Pozdrawiam serdecznie!!
Wczoraj pierwszy raz w życiu zrobiłam brownie według Pańskiego przepisu i wyszło znakomicie!!! Przepis prosty, szybki i efekt wyśmienity, a ponieważ u nas też był wczoraj upał podałam ciasto według sugestii z czereśniami – ciekawa kombinacja :) Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za ciekawe doznania smakowe :)
Dałam wiśnie z likieru i kieliszek likieru amaretto – odpadłam, sam grzech :)
Brzmi super !!! :-)
Fajny przepis, tylko chyba lepiej robić połowę porcji (o czym wspomniałeś) :) Dobry pomysł z cukrem trzcinowym zamiast białego. Po upieczeniu ciasto wychodzi napawdę cieniutkie, ale bardzo przyjemnie się je je :D Dzięki!
ciasto włożyłam do piekarnika, zamiast masła dałam margarynę. mam nadzieję, że wyjdzie! ;)
Zosia czekam na relację po degustacji :-)
Własnie włorzyłam ciasto do piekarnika, pięknie pachnie już nie moge sie doczekać degustacji ^^ bardzo prosty przepis a efekt boski dzięki :D
Ciasto wyszlo pyszne, potwierdza to malzonek, ktory zjadl na raz pol blaszki.
Zamienilam biala make na pelnoziarnista, uzylam fruktozy i dodalam o 1 jajko mniej, mozna jesc bez wyrzutow sumienia :)
Super przepis.
czysta fruktoza nie jest najlepszym pomysłem – jest bardziej „tłuszczogenna” niż odpowiednia ilość sacharozy, czy glukozy ;) by zredukować kalorie polecam zmniejszyć ilość zwykłego cukru, czyli sacharozy właśnie :)
Wspaniały przepis, usiłowałam już z kilku innych robić i nie wychodziło, a tu szybko do zrobienia i wyszło przepyszne :)
dodałam płatki migdałów, wyparzone rodzynki i odrobinę aromatu o zapachu rumu, mniam
Właśnie upiekłam. Fantastyczne, i jakie łatwe w przygotowaniu! :):)
A ja zmieniłam brownie na bardziej „zdrowe” – ze względu na to, że było robione dla taty, który niestety ze względu na serce musi uważać na tłuszcz i cukier. Połowę cukru zamieniłam więc na płynny słodzik do pieczenia, dopełniłam objętościowo otrębami owsianymi. Masło wymieniłam na jogurt bałkański o bardzo gęstej konsystencji. Dałam 1,5 tabliczki czekolady i dopełniłam dwiema kopiastymi łyżeczkami kakao. Może nie jest to w stu procentach brownie klasyczny ale z pewnością możliwy do konsumpcji dla osób ograniczonych dietą z powodów zdrowotnych :)
Świetnie – trzeba eksperymentować :) Dzięki za podzielenie się tą informacją.
Co ciekawe – tak zmienione ciasto nie smakuje jak gorszy zamiennik – jest bardzo słodkie, mocno czekoladowe, wilgotne a po podgrzaniu wprost się rozpływa!
W planach mam też modyfikację Twojego ciasta marchewkowego – eliminacja masła i części cukru. Oczywiście w komentarzu pozostawię opis zmian i opis efektu :)
Świetnie, czekam niecierpliwie – to na pewno będzie bardzo przydatne dla innych czytelników! :-)
ratunku, moje ciasto podczas pieczenia ma bardzo strome wzniesienia!
Opadnie w trakcie studzenia :)
Właśnie upiekłam Brownie:-) Pyszności! Nie mogłam się powstrzymać,musiałam zjeść kawałek. Inaczej bym nie zasnęła;-)
Ps. Piekłam około 30 min.
Pozdrawiam.
zrobiłam, od razu wyszło pyszne, dziękuję za wspaniały przepis :)
jak dla mnie magiczne ciasto! trafiłam nim przez żołądek do serca mojego lubego:) polecam
Upieklam ciasto zgodnie z przepisem…i nie wyszlo. O toz to, ciasto wyroslo…? Tak, to jest dla mnie po prostu niewiarygodne. Mimo iz robione bylo zgodnie z przepisem, nie wyszlo mi Browni tylko ciasto czekoladowe. Ale i tak jest dobre, pozdrawiam. (nie wiem jak to mozliwe xD)
hmm nie do końca rozumiem w czym problem ;)
wyszło cudownie, wręcz idealne :) tylko boję się, bo przypaliłam na górze trochę, bo w środku było płynne, jak wkładałam patyczek, jak tego uniknąć?
Z brownie o to chodzi zeby byl tzw. „zakalec” :) Jesli bylo plynne w srodku to tym lepiej. Nie trzeba sprawdzac patyczkiem :)
jak duża powinna być blacha?
Przy podanych proporcjach zwykle używam długiej keksówki – wtedy brownie jest nieco wyższe. Ewentualnie używam blachy o wymiarach ok. 20 na 30 cm i wychodzi brownie niewysokie.
Super :) Robię chyba z 5 raz w tym miesiącu ;P
Rewelacja. 15 minut roboty, a satysfakcja gwarantowana. Ma twardą skorupkę, a mięki czekoladowy środek rozpływa się w ustach.
Pozdrawiam ;)
Jest idealne, a jeśli zaczniemy zmieniać to wtedy nie będzie już amerykańskie ciastko/ciasto :)
Przepis sprawdzony, rewelka:)
Wyszedł Pyszny:)
Właśnie je robię, a tak się zastanawiałem czy jak bym dała trochę proszku do pieczenia czy by to bardzo zmieniło ciasto które chyba nie dokonać powinno wyros, ale zawsze jak w pl coś przykalcowatego mi wychodziło nawet jak powinno mieć taka konsystencje to uważane było za złe wykonane
Esti spróbować nie zaszkodzi – a nuż taka wersja bardziej będzie Tobie pasowała :) Ja wolę takie zbite i nie wyrośnięte ciasta bez proszku do pieczenia albo z jego minimalną ilością.
aaaa, i jeszcze jedno: nie wiem czy to profanacja czy też nie, ale zamiast rozpuszczać masło i czekoladę w kąpieli wodnej, usprawniam sobie pracę wykorzystując do tego mikrofalówkę. Tak!!! Podgrzewam tylko parę chwil, aby składniki zaczęły się rozpuszczać, a potem mieszam łyżką i wychodzi super płynna masa, którą wlewam do obitej masy jajeczno-cukrowo-migałowej bez czekania aż ostygnie :)
Anetta jeżeli na koniec otrzymujesz pyszne brownie to nie ma żadnej profanacji – jak to pewna znana Kasia napisała „Make life easier” ;)
Tomku, ja piekę brownie z takiego samego przepisu. Ale kiedyś pokusiłam się o zamianę mąki na zmielone migdały i dodatkowo o dodanie soku z limonki i startej skórki z limonki (lub z cytryny). Wypróbuj, boskie!!!!!!!! Sama nie wiem, która wersja lepsza :)