Latem mamy pełną ofertę świeżych owoców. Dziś sięgam po owoce, na które aktualnie jest sezon. Maliny i porzeczki zerwane w przydomowym ogródku zestawiłam z puszystymi placuszkami – pancakes, które serwuję na śniadanie. Połączenie idealne na pyszny początek dnia.
Pancakes to amerykańskie placuszki. Przepisów na nie jest sporo. Wybieram prostą i sprawdzoną recepturę. Placki przygotowane w ten sposób są delikatne i puszyste. Jeśli chodzi o dodatki to mamy tutaj dowolność. Ja osobiście preferuję pancakes’y z dużą ilością owoców, ale równie dobrze smakują polane miodem lub syropem klonowym czy posypane cukrem pudrem.
Składniki
- 320 g mąki pszennej
- 350 ml mleka
- 2 jajka
- 75 g rozpuszczonego masła
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia
- 50 g cukru pudru
- szczypta soli
- dodatki: czerwone i czarne porzeczki oraz maliny
Przygotowanie
W misce wymieszaj wszystkie suche składniki – przesianą mąkę, proszek do pieczenia, cukier puder i sól.
Dodaj roztrzepane jajka, mleko, roztopione masło i wyrób masę trzepaczką lub mikserem aż do uzyskania jednolitej masy.
Na dużej, nieprzywierającej patelni (niezbyt mocno rozgrzanej) wylewaj przy pomocy chochli do zupy niewielkie porcje masy, tak aby uformowały się z niej placki.
Pancakes’y smaż z obu stron na małym ogniu, aż nabiorą złotego koloru.
Usmażone pancakes przełóż na talerz, udekoruj owocami i zajadaj ze smakiem.
„…aż nabiorą złego koloru” Serio? ;-)